Budownictwo słabnie, gdy inne branże odzyskują siły
Sektor budowlany, który stabilizował sytuację w polskiej gospodarce w apogeum epidemii, w maju znalazł się w zapaści.
Produkcja budowlano-montażowa zmalała o 5,1 proc. rok do roku, najbardziej od lutego 2017 r. Tymczasem w kwietniu spadła jedynie
o 0,9 proc. rok do roku, a ekonomiści szacowali, że w maju będzie podobnie. Co więcej, po korekcie o wpływ czynników sezonowych produkcja budowlana zmalała o ponad 3 proc. nawet w stosunku do kwietnia. W innych sektorach gospodarki – przemyśle i handlu – widać było wyraźne ożywienie wraz z łagodzeniem antyepidemicznych ograniczeń. Wiele wskazuje na to, że to dopiero początek spadku aktywności w budownictwie.
Rokowania polskiej gospodarki może natomiast poprawić szybsze od oczekiwań ożywienie w strefie euro, na które wskazuje ankietowy barometr koniunktury PMI.