Zmieniające się oblicze Bidena
Przez kilka dekad Partia Demokratyczna przeszła ewolucję. A wraz z nią poglądy jej kandydata na prezydenta.
W 1996 r. Joseph Biden głosował za ustawą o ochronie małżeństwa, blokującą legalizację małżeństw tej samej płci. Dwa lata wcześniej opowiedział się za obcięciem funduszy dla szkół, które uczą akceptacji homoseksualności. W 1973 r. zastanawiał się, czy geje w wojsku i na stanowiskach rządowych nie stanowią zagrożenia dla bezpieczeństwa narodowego.
Dzisiaj jego sprzeciw wobec równouprawnienia gejów popadł w zapomnienie. Biden, umiarkowany demokrata, który jest na drodze do uzyskania nominacji Partii Demokratycznej w tegorocznych wyborach prezydenckich, identyfikuje się jako kandydat w pełni popierający kwestie, o które walczą środowiska LGBTQ.
Przekonał Obamę
Jeżeli wygra listopadowe wybory, to będzie uważany za prezydenta najbardziej przyjaznego dla LGBTQ. Społeczności gejowskie będą mu wdzięczne za to, że był pierwszym wysoko postawionym demokratą, który wyraził poparcie dla legalizacji małżeństw tej samej płci, a potem przekonał do tego prezydenta...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta