Temida w przepasce i maseczce
Przykład w sprawie zakrywania twarzy i nosa idzie z góry. I nie jest to dobry przykład.
W ostatnich dniach kampanii prezydenckiej telewizje i internet pełne były relacji z wyborczych wieców i spotkań. Sztaby kandydatów licytowały się, który zgromadził więcej sympatyków, czyj wiec okazał się liczniejszy. A ja patrzyłem, jak wielu jego uczestników w poważaniu ma wymagany dwumetrowy dystans, jak nie dba o zasłonięcie twarzy ani nosa w ciżbie wokół głównych bohaterów tych zgromadzeń. Nie mówiąc już o...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta