W kolejce do demokracji
Jeśli rzeczywiście frekwencja była w niedzielę rekordowa, to wiemy już, kto na pewno wygrał te wybory. Zwycięzcą jesteśmy my, społeczeństwo.
Po raz siódmy w historii III Rzeczypospolitej wybieraliśmy w niedzielę prezydenta. Kiedy oddawaliśmy do druku to wydanie gazety, zanosiło się na frekwencyjny rekord. Do godz. 17 zagłosowało 47,89 proc. uprawnionych. W wyborach prezydenckich przed pięcioma laty frekwencja o tej porze wynosiła 34,41 proc. Wyglądało na to, że okaże się wyższa także od tej z ubiegłorocznych wyborów parlamentarnych....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta