Nowe wyzwania dla miast
Katarzyna Gruszecka-Spychała Do znanych zadań miast rzeczywistość dopisała nowe – pisze wiceprezydent Gdyni ds. gospodarki.
Do niedawna odpowiedź na pytanie, jakie są największe wyzwania stojące przed miastami, była prosta: demografia, zmiany klimatyczne i konieczność nieustannego podnoszenia jakości życia. Co ciekawe, była też dość uniwersalna, przynajmniej w Europie – takiej samej udzielali polscy włodarze miast oraz francuscy, włoscy, niemieccy czy brytyjscy burmistrzowie lub merowie; różnice dotyczyły szczegółów lokalnych uwarunkowań.
Niestety, nastąpiła zmiana. Choć waga wskazanych na wstępie wyzwań nijak nie zmalała, wszystkie zjechały o piętro w dół, oddając pierwsze miejsce problemom finansowym. Pandemia koronawirusa z pewnością pogarsza sprawę, ale wcale nie jest dla tego zjawiska kluczowa. Wymienić należałoby raczej ubiegłoroczne decyzje spoza sfery wpływu miast – obniżenie dochodów z PIT (który to podatek stanowi podstawę dochodów własnych gmin), podwyżki wynagrodzenia minimalnego oraz coraz szerzej rozwierające się nożyce pomiędzy kosztami edukacji a stopniem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta