Nikt nic nie ma, czyli Konfiskata+
Andrzej Malinowski prezydent Pracodawców RP Polacy od lat z zazdrością patrzą na mieszkańców bogatszych krajów Europy. Wytężając wszystkie siły, ciężko pracują, próbują osiągnąć wymarzony „zachodni" poziom zamożności. Ten jednak wciąż rośnie. Pościg nie ma więc końca. Nad tym problemem pochylił się z troską rząd. I znalazł rozwiązanie! Oto nadchodzi Konfiskata+!
Powstaje ona na zapleczu intelektualnym Ministerstwa Sprawiedliwości. Na razie pod roboczą nazwą „konfiskaty prewencyjnej". Zajęciu i później przepadkowi podlegać będzie mienie należące w ciągu poprzednich pięciu lat do osoby podejrzanej lub oskarżonej o działanie w grupie przestępczej. Przy czym nie będzie mieć znaczenia to, do kogo należy ono w chwili zajęcia.
Tak, to jest możliwe! Ktoś np. kupi na kredyt mieszkanie na rynku wtórnym. Wyremontuje i wprowadzi się. Założy rodzinę. I gdy będzie niańczył swoje dopiero co...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta