Fobie z koszmarów politycznych
Kiedyś o akcji rozpętania w Polsce nienawiści wobec osób homo- czy transseksualnych będą pisane podręczniki do nauki czarnego PR.
Zamysł propagandowy właściwie się władzy udał: osoby LGBT w odbiorze masowym, a w szczególności w mediach publicznych to ci, „co się na obrożach prowadzają i pokazują to, czego nie powinni – przystrojone piórami". I choćby oczywiste było, że osoby heteroseksualne też w jakimś być może zbliżonym procencie używają smyczy i obroży (a przynajmniej o tym marzą), nie trafia to do masowego odbiorcy. Bo przeciętny wyborca tego nie robi, a jak robi, to się nie przyznaje. Nie przyznaje się, bo się boi, co ludzie powiedzą.
Szczucie na osoby homoseksualne tak dobrze się sprzedaje, bo właśnie o...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta