Jak sobie dać radę, gdy niedomagają nasze zmysły
Niedowidzący klient, który stara się o pożyczkę czy zakup na raty, podpisze umowę, jeśli spełnia wymagania finansowe. JANINA BLIKOWSKA
Niedawno głośno było o sprawie Pawła Wdówika, pełnomocnika rządu ds. osób niepełnosprawnych, wiceministra rodziny, pracy i polityki społecznej, któremu sklep ze sprzętem RTV AGD odmówił sprzedaży telefonu na raty. Powód? Mężczyzna jest niewidomy.
Ekspedientka stwierdziła, że „umowę kredytową trzeba zrozumieć" i zapytała ministra, kto mu ją przeczyta, skoro ten nie widzi? Zasugerowała, że powinien przyjść z osobą dorosłą, bo – jak zastrzegła – żaden z banków, z którymi współpracuje sklep – Alior Bank oraz Santander Consumer Bank – nie zawiera umów z osobami niewidzącymi. W końcu przyznała jednak, że jeden z banków akceptuje umowy z osobami ociemniałymi, o ile jest przy tej umowie obecna osoba trzecia. Z regulaminu sprzedaży ratalnej wynikało, że może być przy jej zawarciu obecny pracownik sklepu, który nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta