Restrukturyzacja czy upadłość? Nie ma jednoznacznej odpowiedzi

Samo obwieszczenie w Monitorze Sądowym i Gospodarczym o otwarciu uproszczonego postępowania restrukturyzacyjnego nie chroni dłużników przed ogłoszeniem upadłości. Przemysław Wierzbicki Adwokat, wspólnik Kancelarii KKLW Legal Kurzyński Wierzbicki Sp. k. kierujący praktyką sporów sądowych, restrukturyzacji i upadłości

Uproszczone postępowanie restrukturyzacyjne („UPR") jest w polskim porządku prawnym instrumentem świeżym, wprowadzonym ustawą tzw. tarcza 4.0 i odwołującym się do przepisów Prawa restrukturyzacyjnego o postępowaniu o zatwierdzenie układu. Wielu firmom w kłopotach finansowych wydaje się, że po otwarciu UPR są bezpieczne, jeśli chodzi o wnioski o upadłość składane przez ich wierzycieli. Niestety, poniższa analiza wskazuje, że kwestia ta jest co najmniej wątpliwa – więcej, istnieją poważne argumenty, iż otwarcie UPR nie wyklucza ogłoszenia upadłości z wniosku wierzyciela.

Wniosek o zatwierdzenie układu

UPR jest specyficznym postępowaniem – opartym w istocie o przepisy Prawa restrukturyzacyjnego dotyczące postępowania o zatwierdzenie układu, tzn. zasadnicze czynności postępowania dzieją się na etapie przedsądowym. Sąd restrukturyzacyjny zaczyna działać dopiero wtedy, gdy trafi do niego wniosek o zatwierdzenie układu (przyjętego już w ramach etapu przedsądowego) – z tego względu Prawo restrukturyzacyjne jako wniosek restrukturyzacyjny uznaje dopiero wniosek o zatwierdzenie układu, wcześniejszych czynności nie traktując jako czynności procesowe.

W praktyce stosowania UPR (od lipca 2020 r.) pojawiły się wątpliwości, czy po ukazaniu się w Monitorze Sądowym i Gospodarczym obwieszczenia o otwarciu postepowania o zatwierdzenie układu możliwe jest...