Trzeba złagodzić kryteria leczenia
Włączenie większej liczby chorych na SM do II linii leczenia przełoży się na poprawę stanu pacjentów i oszczędności dla budżetu – przekonują eksperci.
Kryteria kwalifikacji do programu lekowego II linii, umożliwiające skuteczniejsze leczenie stwardnienia rozsianego (SM), są w Polsce zbyt restrykcyjne. Ich złagodzenie może w wielu wypadkach zahamować utratę sprawności pacjentów i spowolnić rozwój choroby – zgodzili się eksperci biorący udział w debacie eksperckiej pt. „Zmiana kryteriów kwalifikacji do programu lekowego SM – potrzeby pacjentów i lekarzy a możliwości systemowe", która odbyła się pod patronatem honorowym rzecznika praw pacjenta. Spotkanie zorganizowało Polskie Towarzystwo Stwardnienia Rozsianego.
Surowe kryteria
Jak tłumaczył Krzysztof Selmaj, przewodniczący doradczej komisji medycznej Polskiego Towarzystwa Stwardnienia Rozsianego (PTSR), ostatnie 25 lat przyniosło bezprecedensowy rozwój terapii SM. System leczenia tej choroby w Polsce bazuje na dwóch programach lekowych – B.29 (I linia) oraz B.46 (II linia).
Ekspert podkreślał, że głównym problemem jest przejście z pierwszej linii do drugiej: – Surowe kryteria włączenia do programu B.46 wykraczają poza te, które określają stosowanie leków II linii w dokumentach rejestracyjnych, a te opierają się na dowodach naukowych z badań klinicznych. Przyjęte założenia są zatem całkowicie arbitralne – tłumaczył prof. Selmaj.
Według ekspertów złagodzenie kryteriów włączenia do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta