Mądrej głowie dość dwie słowie
„Chodzi mi o to, aby język giętki powiedział wszystko, co pomyśli głowa" – pisał Juliusz Słowacki. Brytyjski językoznawca twierdzi, że ta chęć jest starsza niż rodzaj ludzki.
Odkrycia w takich dziedzinach jak fizyka, astronomia, chemia, biologia czy archeologia sypią się jak z rękawa. Językoznawcy nie mogą się pochwalić takimi sukcesami, ale na ich podwórku także nie ma zastoju. Fundamentalne pytanie lingwistyki brzmi: kiedy i w jaki sposób powstał język?
Pytanie to nurtuje ludzi od niepamiętnych czasów. Istnieje tradycja przypisująca ten wynalazek siłom nadprzyrodzonym, np. w Indiach – bogu Indrze, w Grecji – Platon w dialogu „Kratylos" wkłada w usta Sokratesa informację, że nazwy rzeczy ustalili bogowie. Druga tradycja, biblijna, zgodna jest co do zasady z ustaleniami współczesnej nauki: „Utworzywszy tedy pan Bóg z ziemie wszelkie źwierzęta ziemne i wszelkie ptastwo powietrzne, przywiódł je do Adama, wszytko bowiem, co nazwał Adam dusze żywiącą, to jest imię jego. I nazwał Adam imionmi ich wszytkie źwierzęta i wszytko ptastwo powietrzne,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta