Zamrożone szczepionki
W aptekach i hurtowniach od dawna nie ma szczepionek przeciw sezonowej grypie. Mają je dla personelu szpitale, ale większość dawek trafi na śmietnik.
Nie wszystkim chętnym Polakom, którzy jesienią szturmowali poradnie i apteki, udało się zaszczepić przeciwko sezonowej grypie.
Szczepionek – jak przyznają nam apteki – nie ma w hurtowniach, nie można więc ich już nabyć. – Nie mieliśmy ich już od listopada – przyznaje farmaceutka z apteki NOVA w Gdańsku. W Aptece Śląskiej w Katowicach usłyszeliśmy, że klienci przestali już o nie pytać. – Ale i tak nie ma ich w ogóle w hurtowniach i nie moglibyśmy ich zamówić – mówi nam pracownik.
Wyrzucenie do kosza
Tymczasem w wielu aptekach szpitalnych, które otrzymały darmowe szczepionki dla swojego personelu medycznego, sfinansowane przez rząd zalegają niewykorzystane dawki. Część szpitali zwróciła już nadmiar do Agencji Rezerw Materiałowych. – Będziemy je zwracać zgodnie z zaleceniami...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta