Odbudowa Work Service w cieniu sądowego sporu
Wejście włoskiego inwestora z branży uratowało czołową agencję zatrudnienia w Polsce przed bankructwem. Jednak działania Włochów wywołały ostry sprzeciw części jej akcjonariuszy.
– Po raz pierwszy od dłuższego czasu możemy skupić się w całości na biznesie – mówiła w grudniu Iwona Szmitkowska, wówczas wiceprezes, a obecnie (od 1 stycznia br.) ponownie prezes Work Service. Wtedy, po informacjach o układzie z wierzycielami, zawartym przy wsparciu nowego inwestora, Gi Group, akcje jednej z największych w Polsce agencji zatrudnienia podrożały do dawno niewidzianego poziomu 1,6 zł.
Nie na długo jednak, bo w styczniu kurs Work Service ponownie zaczął spadać, po tym jak spór o emisję 28 mln nowych akcji, przegłosowaną na listopadowym NWZA pomimo sprzeciwu drobnych akcjonariuszy, przeniósł się do sądów. Jednym ze skarżących uchwałę o nowej emisji jest Tomasz Misiak, współzałożyciel i wieloletni przewodniczący rady nadzorczej, a do sierpnia ub.r. jeden z głównych akcjonariuszy Work Service (WS). W...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta