Menedżment na kontrakcie może być firmą

Sposób ukształtowania odpowiedzialności spółek za działania i zaniechania członków ich zarządów nie może decydować o tym, czy czynności wykonywane na podstawie umowy menedżerskiej stanowią opodatkowaną działalność gospodarczą.

Opodatkowanie kadry zarządzającej, ze względu na jej specyfikę nie jest kwestią prostą. Trudno się więc dziwić, że wywołuje spory między podatnikami a fiskusem, które nierzadko swój finał znajdują dopiero w sądzie administracyjnym. Potwierdzają to trzy wyroki Naczelnego Sądu Administracyjnego z 23 października 2020 r. w sprawie opodatkowania menedżerów podatkiem od towarów i usług (I FSK 515-517/18).

Wszystkie sprawy były analogiczne, a spór miał związek z wnioskami o interpretację. Wystąpiła o nie spółka, która chciała się upewnić co do podatkowego statusu trzech osób z jej zarządu. Wskazała, że zawarła umowy menedżerskie, tj. o świadczenie usług zarządzania na czas pełnienia funkcji członka zarządu. Żaden z menedżerów nie był zarejestrowany w CEIDG jako przedsiębiorca prowadzący działalność gospodarczą, nie zarejestrował się też jako czynny czy zwolniony podatnik VAT. Spółka opisała również szczegóły kontraktów i zapytała czy zarządzający działa w charakterze podatnika VAT i czy wykonywane przez niego czynności podlegają opodatkowaniu. A gdyby fiskus uznał, że tak, to czy ona będzie miała prawo do odliczenia VAT z faktur wystawianych przez menedżera jako udokumentowanie czynności wykonywanych na podstawie umowy.

Sama jednak była przekonana, że w jej przypadku kadra zarządzająca nie działa w charakterze podatnika...