Kibice tylko z kartonu
W Oberstdorfie Kamil Stoch, Dawid Kubacki i drużyna skoczków to jedyne szanse na polskie medalowe emocje. Pierwszy męski konkurs w sobotę.
Miłośnicy skoków będą usatysfakcjonowani: w programie jest siedem konkursów, w porównaniu z poprzednimi MŚ przybyła rywalizacja kobiet na dużej skoczni. Mamy więc pierwszy raz równouprawnienie: po dwa konkursy indywidualne pań i panów, po jednym drużynowym, plus miksty.
Niezadowoleni mogą być tylko ci, którzy lubią długie loty – cztery z siedmiu konkursów odbędą się od najbliższego czwartku do niedzieli na skoczni normalnej, potem trzy na początku marca (środa, piątek, sobota) na dużej. Uwagę polskich kibiców siłą rzeczy przyciągną przede wszystkim konkursy mężczyzn: 27 lutego (skocznia normalna), 5 marca (duża) i 6 marca (drużynowy). Panie z kadry Łukasza Kruczka są wciąż na dorobku, zapewne zdobędą trochę więcej uwagi w konkursie mikstów.
Powołani do kadry męskiej zostali Kamil Stoch, Dawid Kubacki, Piotr Żyła, Andrzej Stękała, Jakub Wolny i Klemens Murańka – trener Michal Doležal wybiera skład wedle bieżących wyników i klasyfikacji PŚ. Prawo startu w kwalifikacjach do pierwszego konkursu dostanie piątka z nich (obrońca tytułu Dawid Kubacki nie jest wliczany do przepisowej czwórki). W konkursie na dużej skoczni wystąpi czterech Polaków.
Zgoda w drużynie
Szanse na sukcesy są, nawet jeśli Stoch i inni w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta