Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Patrząc w przeszłość, uczyńmy lepszą przyszłość

04 maja 2021 | Rzecz o prawie | Zofia Brzezińska
źródło: materiały prasowe

Moi bohaterowie nie byli zarazą czy ideologią. Byli ofiarami wojny – mówi dr Joanna Ostrowska, historyczka, pisarka i badaczka losów zapomnianych ofiar nazizmu.

 

Przez długie lata przeważał pogląd, że osobami karanymi za homoseksualność przez nazistów byli wyłącznie Niemcy. Tymczasem w książce „Oni. Homoseksualiści w czasie II wojny światowej" przywołuje pani nazwiska wielu Polaków, którym postawiono zarzuty z paragrafu 175 niemieckiego kodeksu karnego.

Próbowałam obalić kilka mitów. Pierwszy rzeczywiście dotyczył fałszywego poglądu, jakoby w czasie drugiej wojny światowej Polacy nie padali ofiarą eksterminacji ze względu na orientację psychoseksualną. Dziś wiemy, że tak nie było, a prześladowanie takich par hitlerowcy uzasadniali potrzebą zażegnania „niebezpieczeństwa szerokiego oddziaływania''. Bali się, że obserwowanie takich związków może zagrażać heteroseksualnym Niemcom, co z kolei przekładało się na strach przed zmniejszeniem sił reprodukcyjnych narodu.

Drugi mit, z jakim przyszło mi się zmierzyć, był jeszcze bardziej absurdalny: jeśli Polaków nie karano za homoseksualność, ofiarami mogli być tylko Niemcy.

W takim razie ich historia nie była „naszą" – nikt się nią nie interesował. Po wojnie w Polsce „takich" ludzi po prostu miało nie być.

Ostatni mit, bardzo krzywdzący dla ofiar, to przeświadczenie, że do tej grupy więźniów w obozach należeli wyłącznie przestępcy dopuszczający się przemocy seksualnej. Zdecydowana większość mężczyzn...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11952

Wydanie: 11952

Spis treści

Komunikaty

Nieprzypisane

Zamów abonament