Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Zawartość kwoty wolnej w kwocie wolnej

12 lipca 2021 | Ekonomia i rynek | Sławomir Dudek
źródło: Rzeczpospolita

Nieprzejrzyste i skomplikowane podatki są dobre tylko do manipulowania opinią publiczną. System podatkowy, które nie jest przejrzysty, nie jest sprawiedliwy.

 

Dopiero co NIK pokazała miażdżący raport o nieprzejrzystości finansów publicznych. Podatki też są mocno skomplikowane i nieprzejrzyste. Polski Ład to kontynuacja podatkowego nieładu. To kolejna komplikacja systemu podatkowego ułatwiająca manipulowanie opinią publiczną. Głośnemu wprowadzeniu nowej kwoty wolnej towarzyszy cichuteńka likwidacja aż dwóch ulg podatkowych! Nie będzie już ulg dotyczących naliczania składki zdrowotnej i jej odliczania od PIT. Bez likwidacji ulg, przy emeryturze minimalnej, zysk emeryta z planowanych zmian podatkowych byłby taki sam już przy kwocie wolnej ok. 7,5 tys. zł.

Manipulacją jest więc porównywanie proponowanej kwoty wolnej 30 tys. zł z obecną kwotą wolną 3 tys. zł. To jak porównywanie gruszek z jabłkami. To doskonały przykład pogardliwej strategii „ciemny lud to kupi".

Propagandowe

slajdy

Niestety, od kilku lat nasz system podatkowo-składkowy jest areną walki politycznej i, co gorsza, propagandowej. Dokładane są kolejne wykluczenia, ulgi, zwolnienia. Decyzje podejmują nie ekonomiści, tylko politycy i ich doradcy od marketingu politycznego. Wychodzą z tego piękne propagandowe slajdy. Nie chodzi o system podatkowy, o jego ekonomiczną logikę, spójność. Liczy się wrażenie. Liczą się słupki wyborcze.

Przy tak...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12010

Wydanie: 12010

Spis treści
Zamów abonament