Władza boi się kontroli mediów
PiS pogłębia proces tworzenia z Polski państwa konkurencyjnego autorytaryzmu – uważa dr hab. Adam Bodnar, RPO.
Dlaczego uważa pan, że władza nie może przyjąć projektu ustawy regulującej rynek medialny w Polsce?
Regulować można, ale nie przedstawiać rozwiązania nagle, bez przeprowadzenia analiz i konsultacji, w sposób, który może godzić w interesy podmiotów od lat działających na polskim rynku medialnym w sposób nieskrępowany.
Prace dopiero ruszyły.
Mówię o poważnym potraktowaniu zagadnienia. Najpierw analizuje się rzeczywistą potrzebę uregulowania tego typu zmian, czyli ograniczeń własnościowych dotyczących posiadania udziałów w mediach przez kapitał zagraniczny. Analizujemy, jak przedstawiają się one na całym świecie, chociażby z punktu widzenia rzekomych zagrożeń ze strony Chin i Rosji. Przygotowujemy założenia projektu, poddajemy to konsultacjom i dopiero później idziemy w kierunku ukształtowania porządku medialnego na dłuższy okres. Jeżeli widzę rozwiązanie dotyczące aktualnie działających podmiotów medialnych, które jest przedstawiane jako projekt poselski, czyli z pominięciem procesu rządowego i konsultacji – dodatkowo w kontekście toczącego się procesu koncesyjnego dla TVN 24 trwającego już wiele miesięcy – to trudno nie mieć wrażenia, że chodzi tu o osiągnięcie celów politycznych, a nie prawnych. Chodzi o przymuszenie podmiotu objętego regulacją do określonego zachowania.
Rządzący tłumaczą, że nowymi...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta