Godny finał świetnego turnieju
Włochy mistrzem Europy. To był wspaniały mecz, pokazujący całe piękno i dramaturgię piłki nożnej.
Anglia pierwszy raz od roku 1966 dotarła do finału wielkiej imprezy i jej kibice liczyli na to, że go wygra. Miała za sobą nowy, ale równie magiczny jak ten historyczny stadion Wembley i coś, na co mogli liczyć tylko najwięksi optymiści: strzeliła bramkę już w drugiej minucie.
Mecz nie mógł zacząć się dla Anglii lepiej. Włosi nie przegrali 33 spotkań z rzędu, tracą bardzo mało bramek, a jeszcze rzadziej nie zaczynają gry od straty. I pierwszy raz na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta