Czy można przeciwdziałać zmianom klimatycznym bez ograniczania wzrostu?
Simone Tagliapietra, Guntram B. Wolff Zasadnicze znaczenie dla przyspieszenia oddzielenia emisji od produkcji będą miały cztery czynniki: inwestycje ekologiczne, przełomowe innowacje, zmiana zachowań i dostosowanie klimatyczne – piszą eksperci.
Wzrost gospodarczy jak dotąd napędzał globalne ocieplenie. Mechanizm tej niewygodnej prawdy jest prosty: wyższy poziom aktywności gospodarczej zwykle idzie w parze z dodatkowym zużyciem energii i zasobów naturalnych. Paliwa kopalne nadal stanowią 80 proc. światowego koszyka energetycznego, więc zużycie energii pozostaje ściśle powiązane z emisją gazów cieplarnianych, a tym samym z wymuszaniem zmian klimatycznych.
Co do zasady, aby osiągnąć głęboką redukcję emisji gazów cieplarnianych, niezbędną do rozwiązania kryzysu klimatycznego, świat ma dwie opcje: oddzielenie globalnych emisji od wzrostu gospodarczego lub po prostu zrezygnowanie z tego drugiego.
Pożądana opcja
Rozdział jest zdecydowanie najbardziej pożądaną opcją, ponieważ zarówno kraje rozwinięte, jak i rozwijające się chcą dalej rosnąć. Wzrost gospodarczy ma rzeczywiście kluczowe znaczenie dla dobrobytu i kwestii obejmujących zabezpieczenia społeczne, emerytury i spłatę zadłużenia. Jednak oddzielenie to jest trudne: z obecnych prognoz dotyczących liczby ludności na świecie i PKB na mieszkańca wynika, że aby osiągnąć zerowy poziom emisji netto do połowy stulecia, świat musi ograniczyć wskaźnik emisji CO2 na jednostkę realnego PKB średnio o około 9 proc. rocznie....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta