Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Demokracja w autokracji

26 października 2021 | Opinie | Bogdan Góralczyk

Rozproszkowana węgierska opozycja zwarła szeregi i po latach bezsensownych sporów wyłoniła kontrkandydata dla wszechmocnego dotychczas Viktora Orbána. Czy rzeczywiście nad Dunajem zanosi się na polityczny zwrot? – analizuje politolog.

 

Zaczęło się przed Bożym Narodzeniem ubiegłego roku. 20 grudnia partie opozycyjne podpisały 13-punktową deklarację zapowiadającą wspólny front w wyborach parlamentarnych w kwietniu 2022 r. W sojusz weszło sześć ugrupowań: Węgierska Partia Socjalistyczna (MSzP), oderwana od niej kiedyś Demokratyczna Koalicja (DK) byłego premiera Ferenca Gyurcsányego, ugrupowanie zielonych pod nazwą Możliwa Jest Inna Polityka (LMP), ruch Momentum, który narodził się z fali protestu przeciwko organizacji w Budapeszcie igrzysk olimpijskich, inne lewicowo-zielone, ale wręcz kanapowe ugrupowanie Dialog za Węgry (Parbeszéd Magyaroszágért – PM), które w 2013 r. oderwało się od LMP. Listę zamknął, co najbardziej zaskakujące, głośny kiedyś Jobbik, który ostatnio przeszedł na pozycje centrowe, oddając najbardziej skrajny elektorat, szczególnie ten o narodowym odcieniu, rządzącemu Fideszowi.

Demokratyczny scenariusz

Jak widać, powstała cała paleta od lewa do prawa, obejmująca praktycznie wszystkie nurty polityczne, od socjalistów, liberałów i zielonych po konserwatystów i nawet nacjonalistów. Połączyła je konieczność, a nade wszystko arytmetyka wyborcza. Albowiem rządząca partia Fidesz tak bardzo kuglowała ordynacją wyborczą, stawiając na zasadę „zwycięzca bierze wszystko", że po dekadzie jej rządów stało się...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12101

Wydanie: 12101

Spis treści

Reklama

Zamów abonament