Bolesny upadek z wieży Babel
Misja Czesława Michniewicza w Legii dobiegła końca. Jego następcą zostanie Marek Gołębiewski, ale mistrzowie Polski nie rezygnują z zatrudnienia Marka Papszuna.
Po wyjazdowej porażce 1:4 z Piastem tryskający zwykle energią i rozmowny Michniewicz wyglądał na człowieka, który pogodził się z losem i czeka na wyrok.
Na konferencję przyszedł tylko, by przeprosić kibiców za to, co zobaczyli w Gliwicach. Prosił o niezadawanie pytań i opuścił salę. Ten obrazek mówił wszystko.
W Legii nie dzieje się dobrze, a europejskie puchary przykryły rzeczywistość. Wygrane ze Spartakiem i Leicester pozwoliły zamieść na chwilę problemy pod dywan.
Jeszcze przed meczem z Napoli właściciel klubu Dariusz Mioduski przekonywał, że jest cierpliwy, ale zastrzegł, że ta cierpliwość ma swoje granice. Legia przegrała w Neapolu 0:3, choć do 75. minuty potrafiła odpierać ataki lidera Serie A.
Do Gliwic Michniewicz zabrał tylko 16 piłkarzy. Przed kamerami Canal+ tłumaczył, że tak krótka ławka rezerwowych to...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta