Niepewność i inflacja kontra oszczędności
Eksperci ostrzegają, że rynki ogarnęła niepewność, a sytuacja ekonomiczna i geopolityczna mnoży obawy. Dlatego 2022 rok ma upłynąć raczej pod znakiem ochrony majątków niż pogoni za zyskami. Mimo to lepiej oszczędzać za dużo niż za mało.
Mądrze prowadzone gospodarowanie oszczędnościami zabezpieczy majątek przed inflacją, wciąż także może zapewnić zysk. Trudno określić granicę, od której warto zacząć inwestować. Może to być 10, 50, 100 tys. zł. Ale może być pół miliona lub milion. – Już Księga Rodzaju Starego Testamentu nakazywała, by odkładać 20 proc. swych dochodów niezależnie od sytuacji. Są mali, średni i wielcy inwestorzy, debiutanci i osoby z wieloletnim doświadczeniem – uważa prof. dr hab. Stanisław Flejterski, ekonomista, wykładowca na Wydziale Ekonomicznym w Szczecinie, Wyższa Szkoła Bankowa w Poznaniu.
Oszczędzanie w niepewnych czasach
Pierwszym krokiem do oszczędzania powinno być zbudowanie poduszki finansowej. Taki bufor zapewni przetrwanie w przypadku utraty dochodów przez pół roku, a najlepiej przez rok. Zabezpieczenie tego rodzaju powinno stanowić co najmniej równowartość wydatków gospodarstwa domowego w takim okresie. Dobrze jest pozbyć się wcześniej niepotrzebnych pożyczek i kart kredytowych. Ratę kredytu mieszkaniowego oraz rosnące ostatnio wydatki na energię trzeba uwzględnić w wysokości poduszki.
– Dopiero następnym krokiem jest...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta