Pandemia nie zapobiegła rozbiórce
Budowa domu letniskowego nie mogła być prowadzona na podstawie przepisów covidowych.
Dom miał 77 mkw. i był trwale związany z gruntem. Doprowadzono też przyłącze energetyczne i wodno-kanalizacyjne. Kiedy jednak pozostały już tylko roboty wykończeniowe, organy nadzoru budowlanego nakazały inwestorowi rozbiórkę. Budynek został bowiem uznany za typowy obiekt letniskowy, powstały bez pozwolenia na budowę lub zgłoszenia, na terenie, na którym obowiązuje zakaz lokalizacji budynków.
W skardze do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku na decyzję o rozbiórce inwestor przekonywał, że nie jest to samowola budowlana,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta