Dolar jest mocniejszy po Fedzie
Utrzymanie przez Fed zapowiedzi podwyżek stóp procentowych oraz napięcie geopolityczne sprzyjają sile amerykańskiej waluty. Dolar zyskuje jednak nie tylko do złotego czy walut regionu, ale także do euro.
W kilku poprzednich tygodniach notowania eurodolara poruszały się w kanale zwyżkującym. Pod koniec listopada zeszłego roku kurs głównej pary walutowej sięgnął 1,12, po czym w pierwszej połowie stycznia dotarł powyżej 1,14.
Środowe wystąpienie prezesa Fedu odmieniło nastroje na rynku walut. W dwa dni kurs EUR/USD spadł z około 1,13 do 1,115 w czwartek po południu. „Retoryka prezesa Powella nie pozostawiła innego wyboru rynkowi, niż umocnić amerykańską walutę. Dolar zyskiwał w relacji do niemal wszystkich walut" – komentowali analitycy BGK. Ich zdaniem w dalszym ciągu widać perspektywę dla umocnienia dolara wobec utrzymującego się napięcia geopolitycznego.
W słabszej formie do dolara pozostaje złoty. W poprzednim tygodniu obserwowaliśmy koncentrację notowań pod pułapem 4 zł, jednak cztery minione dni przyniosły wyraźne umocnienie dolara, chwilami nawet do poziomu 4,10 zł. Złoty był jednak w czwartek silniejszy wobec euro spadającego do 4,55 zł.