Przepisy karne sparaliżują ustawę o sygnalistach?

Chyba art. 59 ustawy odstraszy wszystkich potencjalnych sygnalistów od jakichkolwiek zgłoszeń.

Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej, odnosząc się do uwag zgłoszonych w uzgodnieniach do projektu tzw. ustawy o sygnalistach, wskazało 30 grudnia 2021 r., że projektowane przepisy karne zostaną zmienione. Można się domyślać, że odpowiedzialność karna zostanie złagodzona. Byłby to krok w dobrą stronę, gdyż proponowane obecnie regulacje karne dotknięte są wadami i niejasnością, a ich stosowanie może sprawić, że ta ważna ustawa będzie w istocie martwa.

Paleta sankcji do zmiany

Grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat trzech. Taką karę można orzec wobec sprawcy naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego czy też niewypłacenia pracownikowi wynagrodzenia za pracę wbrew prawomocnemu orzeczeniu sądu.

Projekt ustawy o ochronie osób zgłaszających naruszenia prawa (ustawa o sygnalistach) zakłada taką karę dla osób naruszających art. 60, który mówi między innymi o odpowiedzialności za nieokreślenie w regulaminie zgłoszeń wewnętrznych, czy wewnętrzna procedura przewiduje przyjmowanie zgłoszeń anonimowych. Projekt ustawy o sygnalistach w obecnym brzmieniu przewiduje taką samą sankcję dla sprawcy utrudniającego potencjalnemu sygnaliście dokonanie zgłoszenia.

Trudno uznać, że zastosowanie do każdego z pięciu przepisów karnych zawartych w projekcie tak samo surowego wymiaru kary jest zgodne z zasadą...