Sektor publiczny musi się zazielenić
O kwestiach zrównoważonego rozwoju najczęściej mówi się w kontekście przedsiębiorstw. Tymczasem zrealizowanie unijnych i krajowych celów w dużej mierze zależy też od administracji centralnej i samorządów terytorialnych.
Zrównoważony rozwój oparty na trzech filarach – ekonomicznym, środowiskowym i społecznym – jest odpowiedzią na coraz częstsze ekstremalne zjawiska pogodowe oraz oczekiwania społeczno-gospodarcze. Wyzwania są tak duże i złożone, że wymagają zaangażowania nie tylko sektora prywatnego, ale też publicznego. Zarówno na poziomie rządów, jak i na niższym, lokalnym.
Świadomość ekologiczna w jednostkach samorządu terytorialnego z roku na rok rośnie, co przekłada się na realizację projektów inwestycyjnych. Ich liczba potwierdza, że zieloną ścieżką w Polsce idzie coraz więcej lokalnych władz. Wynika to również z oczekiwań mieszkańców.
Zmiany klimatu jako zagrożenie postrzega już 77 proc. Polaków, a 26 proc. badanych sądzi, że jest to jedno z największych zagrożeń dla współczesnej cywilizacji. Nieliczni kwestionują zagrożenie związane ze zmianami klimatu (3 proc.) lub negują to zjawisko (1 proc.) – wynika z badania przeprowadzonego przez CBOS. Wagę problemu ocieplenia klimatu najczęściej podkreślają ankietowani z największych miast i osoby z wykształceniem wyższym.
Moc drzemiąca
w samorządach
Eksperci BNP Paribas wskazują na konkretne obszary, jakich dotyczy ESG w sektorze publicznym. W zakresie środowiskowym jest to między innymi: budowanie sieci niskoemisyjnego transportu publicznego,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta