Nowe biznesy potrzebują kapitału. Można na tym zarobić
crowdfunding | Coraz więcej zwolenników mają inwestycje w startupy na platformach internetowych
Rok 2021 okazał się rekordowy. Na pozyskanie kapitału poprzez emisję crowdfundingową zdecydowało się ponad 120 spółek. Przybyło też inwestorów i wzrosła średnia wartość inwestycji.
W Polsce działa już kilkanaście platform crowdfundingowych. Najstarsza, Beesfund, skończy w tym roku dziesięć lat. Crowdway i Find Funds są cztery lata młodsze. Wszystkie zaczęły funkcjonować, kiedy rynek był jeszcze w powijakach. Szybszy rozwój rynku zaczął się w 2018 r., kiedy limit inwestycji został podniesiony z równowartości 100 tys. euro do 1 mln euro. Przez rok rynek wzrósł o 440 proc.
Przez prawie dziesięć lat rozwoju rynku finansowania społecznościowego, do końca października 2021 r., spółki pozyskały prawie 292 mln zł i przeprowadziły 227 emisji, z których największa pozwoliła ściągnąć z rynku 4,55 mln zł. Gdy napłyną dane z dwóch ostatnich miesięcy ubiegłego roku, z pewnością się okaże, że rekord jest jeszcze bardziej spektakularny.
O zainteresowaniu inwestorów crowdfundingiem udziałowym świadczy tempo pozyskiwania finansowania. Na początku ubiegłego roku spółka CanPoland zebrała 4,4 mln zł w ciągu 11 minut, a pod koniec roku Kombinat Konopny 4,5 mln zł w ciągu 7 minut. W pierwszej emisji w 2020 r. pozyskanie 4,2 mln zł zajęło mu 38 minut.
W czasie dzielącym te emisje spółka nie zawiodła zaufania inwestorów. Z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta