Samochód spalinowy będzie przynosił straty
Pod koniec dekady zyski z aut spalinowych będą spadać. Jeśli producenci przyspieszą odchodzenie od napędów tradycyjnych, ich wartość rynkowa mocno wzrośnie jeszcze przed 2030 r. – prognozuje firma badawcza Profundo.
Szybsze przestawienie się na produkcję samochodów elektrycznych miałoby przynieść koncernom motoryzacyjnym zwiększenie wartości rynkowej i kolejne, bardzo duże zyski. Według raportu brukselskiej organizacji Transport & Environment (T&E), którego publikację zaplanowano na środę, w przypadku sześciu czołowych producentów aut (Volkswagen, Stellantis, Volvo, Mercedes, BMW i Toyota), których dostępne dane finansowe i plany strategiczne poddano analizie finansowej, ich kapitał akcyjny jeszcze przed 2030 r. miałby wzrosnąć o dodatkowe 800 mld euro w razie szybszego niż w obecnych założeniach odchodzenia od napędów spalinowych.
Spalinowe nie będą opłacalne
Badania na zlecenie T&E przeprowadzone przez firmę konsultingową Profundo pokazują, że producenci samochodów mają przed sobą spadek zyskowności z aut spalinowych już pod koniec obecnej dekady. Ma on być efektem większej konkurencyjności tańszych aut elektrycznych (w 2025 r. ceny porównywalnych modeli...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta