Trzy fortepiany polskiej polityki
PiS tworzy wrażenie, że bezpieczeństwo Polski i naszego regionu może zapewnić z pominięciem Unii Europejskiej.
Bezpieczeństwo Polski wymaga polityki realizującej równocześnie trzy cele: wzmocnienie własnej siły państwa, kooperacji z USA i NATO oraz aktywnej i twórczej obecności w UE.
Stefan Kisielewski, pisząc o potrzebie gry na wielu fortepianach, uzmysławiał, że polityka zagraniczna wymaga konieczności poruszania się w świecie złożonym i podejmowania decyzji w logice innej niż rywalizacja wewnętrzna naznaczona czarno-białymi kolorami.
Upartyjnienie polskiej polityki, w tym polityki bezpieczeństwa, zagranicznej i europejskiej, nie pozwala na europejski aktywizm. Podporządkowanie decyzji państwowych wewnętrznym sporom pomiędzy rządem a opozycją blokuje możliwość realizowania długofalowych, wykraczających poza perspektywę jednej kadencji projektów strategicznych. Znacząco utrudnia prowadzenie skutecznej polityki w Europie. Jej warunkiem jest bowiem zdolność do budowy międzypaństwowych koalicji w konkretnych sprawach.
Ofiara propagandy
Wielu publicystów młodej generacji przypomina twórczość Adolfa Bocheńskiego, który rozumiał aktywizm jako dążenie do przełamywania niekorzystnych dla Polski układów międzynarodowych. Proponował politykę realistyczną, niepowodowaną sympatiami ideowymi i niepolegającą na pustych, wykonywanych samodzielnie spektakularnych gestach.
Tymczasem przykładów takiego błędnego i szkodliwego dla nas działania mamy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta