Nowy dodatek jest, ale węgla nie ma
Rząd proponuje 3 tys. zł dodatku do zakupu węgla dla klientów indywidualnych. Według branży cena surowca nie jest jedynym problemem.
W myśl projektu ustawy z dodatku będzie mógł skorzystać każdy klient indywidualny, który złoży w gminie wniosek o dofinansowanie wraz z wpisem źródła ciepła do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków.
Zdaniem przedstawicieli branży cena węgla to obecnie niejedyny problem. – Składy są puste, a powinny być zatowarowane na szczytowym poziomie – mówi Łukasz Horbacz, prezes Izby Gospodarczej Sprzedawców Polskiego Węgla. – Ważne jest, aby weszło w życie ostatecznie prawo, które odblokuje sprzedaż. Ostatnie dwa miesiące to czas zupełnie zmarnowany – dodaje.
Rząd przewiduje wsparcie dla lokalnych ciepłowni, których nie stać na zakup węgla.
Zakupy te mają być zabezpieczone gwarancjami Banku Gospodarstwa Krajowego. Ciepłownie mają jednak inny pomysł i napisały list do premiera, w którym proponują m.in. wprowadzenie ceny maksymalnej ciepła.