Marże dwóch prędkości
Z samej budowy mieszkań firmy wykazują w sprawozdaniach wysoką rentowność, ale zaczynają dociskać inne koszty.
Marże deweloperów to temat od zawsze ekscytujący. Najwięcej mówi się o rentowności brutto ze sprzedaży, czyli – w uproszczeniu – obejmującej samą budowę (przychody ze sprzedaży lokali klientom minus koszty zakupu gruntu i wynagrodzenie wykonawcy). W obecnym otoczeniu makro – przede wszystkim rosnących kosztów finansowania – staje się jasne, że to obraz niepełny, a końcowa marża jest niższa.
I lepiej, i gorzej
W ciągu trzech kwartałów 2022 r. rentowność brutto ze sprzedaży 11 deweloperów z rynku kapitałowego wyniosła 30,1 proc., o 3 pkt proc. więcej niż rok wcześniej. Aż sześć firm zanotowało rentowność powyżej średniej – w minionych latach 30-proc. marże notowała wyłącznie elita. Na podium znalazły się Lokum Deweloper (37,9 proc.), Grupa Echo Investment (36 proc.) i ex aequo Unidevelopment i Wikana (33,4 proc.). Warto podkreślić, że o ile rok wcześniej najsłabszym wynikiem było 14,5 proc., to w tym sezonie dolne widełki wynoszą 22,6 proc.
Warto pamiętać, że deweloperzy księgują sprzedaż ze znacznym przesunięciem. Klienci zawierają umowy najczęściej na etapie dziury w ziemi, ale firmy w sprawozdaniach mogą uwzględnić dopiero przekazanie gotowego wyrobu.
O ile tzw. pierwsza, „historyczna” marża wygląda bardzo solidnie,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta