Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Dygnitarze, którzy zdradzili system

09 grudnia 2022 | Rzecz o historii | Hubert Kozieł
Ambasador PRL Zdzisław Rurarz wraz z małżonką składają Dmitrijowi Polanskiemu gratulacje z okazji objęcia przez niego stanowiska ambasadora ZSRR w Japonii. Tokio, 1981 r. Zdzisław Rurarz 23 grudnia 1981 r. napisał słynny list, w którym otwarcie oskarżył gen. Jaruzelskiego o zdradę Polski
autor zdjęcia: PAP/CAF/Archiwum
źródło: Rzeczpospolita
Ambasador PRL Zdzisław Rurarz wraz z małżonką składają Dmitrijowi Polanskiemu gratulacje z okazji objęcia przez niego stanowiska ambasadora ZSRR w Japonii. Tokio, 1981 r. Zdzisław Rurarz 23 grudnia 1981 r. napisał słynny list, w którym otwarcie oskarżył gen. Jaruzelskiego o zdradę Polski

Przeciwko zamachowi stanu z 13 grudnia 1981 r. opowiedzieli się też ludzie, którzy wcześniej wiernie służyli wojsku, tajnym służbom i dyplomacji PRL. Dla nich generał Wojciech Jaruzelski był jednoznacznie zdrajcą narodu.

Gdy zbliża się 13 grudnia, co roku wracają publicystyczne spory o generała Wojciecha Jaruzelskiego i wprowadzony przez niego stan wojenny w Polsce. Po 41 latach od tamtych wydarzeń naród jest w ich ocenie zagubiony. Są bowiem ludzie, którzy nieustannie przekonują, że ci wszyscy Jaruzelscy, Kiszczakowie, Siwiccy i Tuczapscy oraz ich podwładni wykazali się patriotyzmem i bohaterstwem, dokonując zamachu stanu sprzecznego z prawem PRL. Czy bohaterstwem było strzelanie do górników w kopalni Wujek, demonstrantów w Lubinie i Nowej Hucie, katowanie ludzi na komisariatach milicji oraz mordowanie księży przez resortowych „nieznanych sprawców”? Czy patriotyzmem było zarżnięcie gospodarki, wpędzenie milionów Polaków w nędzę i wypchnięcie rzesz młodych zdolnych ludzi na emigrację? Apologeci Jaruzelskiego porównują go często do margrabiego Wielopolskiego, a  nawet do marszałka Piłsudskiego, twierdząc, że po prostu inaczej nie mógł. Jeśli on „nie wziąłby warcholskich Polaczków za ryj”, to zrobiliby to Sowieci, a wówczas ofiar byłoby znacznie więcej. Stan wojenny miał uchronić Polskę przed wojskową inwazją ZSRR, NRD i Czechosłowacji. Głosiciele tej teorii oczywiście udają, że nie ma – wszak znanych od trzech dekad – dokumentów pokazujących, że Jaruzelski wręcz prosił decydentów...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12441

Wydanie: 12441

Spis treści
Zamów abonament