Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Złowrogi Ślepowron

09 grudnia 2022 | Rzecz o historii | Leszek Szymowski
Karykatura gen. Jaruzelskiego. Tę ulotkę znaleziono w 1990 r. w warszawskim skupie makulatury przy ul. Różanej
autor zdjęcia: z arch. Janusza Fili / Forum
źródło: Rzeczpospolita
Karykatura gen. Jaruzelskiego. Tę ulotkę znaleziono w 1990 r. w warszawskim skupie makulatury przy ul. Różanej

Wojskowa Rada Ocalenia Narodowego od dnia swojego powstania była obiektem drwin. W historii zapisała się jako instytucja terroryzująca własnych rodaków na polecenie obcego mocarstwa.

W grudniu 1981 r. słowa prześmiewczej piosenki, przekazywanej sobie z ust do ust lub odbijanej na powielaczach w zakazanej przez prawo nielegalnej prasie, brzmiały tak: „W kryminale dziś siedzimy/ Lecz się WRON-y nie boimy/ Kiedy wiosną lody spłyną/ Rozprawimy się z ptaszyną./ Kra, kra, kra, wronisko latało, a SB szalało kra, kra, kra…/ Z kryminału, gdy wyjdziemy/ Wtedy wronę zatłuczemy/ Wyskubiemy pióra czarne/ Bo ptaszysko to koszmarne/ …Choć nam posiwieją skronie/ Wytłuczemy jaja wronie/ Żeby się nie odrodziła/ Więcej Polski nie gnębiła”. Była to jedna z tysięcy wówczas piosenek poświęconych WRON. Czarne ptaszysko zyskało złowrogą sławę od skrótu Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego, która w nocy z 12 na 13 grudnia 1981 r. zdecydowała się wprowadzić stan wojenny na obszarze całego kraju.

O istnieniu WRON Polacy dowiedzieli się z przemówienia telewizyjnego generała Jaruzelskiego. Była niedziela, 13 grudnia 1981 r. W mroźny poranek miliony Polaków jak co tydzień szykowały się do wyjścia na niedzielną mszę świętą. Tego ranka zobaczyli jednak na ulicach czołgi, opancerzone pojazdy i grzejących się przy nich żołnierzy. Ci, którzy nabożeństwa preferowali w późniejszych godzinach, mogli włączyć telewizory – jednak zamiast popularnego „Teleranka” zobaczyli tylko słynne przemówienie generała Wojciecha...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12441

Wydanie: 12441

Spis treści
Zamów abonament