Restrukturyzacja może uratować firmę, ale... nie każdą

Zadłużony przedsiębiorca musi realnie ocenić swoją sytuację. Jeśli ma on wydawać pieniądze na zatrudnienie doradcy do przeprowadzenia postępowania o zatwierdzenie układu, to powinien ocenić, czy będzie to w ogóle prawdopodobne, że taki układ zostanie przyjęty – mówi Jerzy Sławek, dziekan Krajowej Izby Doradców Restrukturyzacyjnych.

Najpierw pandemia, potem wojna w Ukrainie i galopująca inflacja. Jak to wpłynęło na kondycję przedsiębiorców? Czy więcej firm zainteresowanych jest przeprowadzeniem restrukturyzacji?

Procedura postępowania restrukturyzacyjnego dopiero w czasie pandemii zyskała na popularności, dzięki wprowadzeniu uroszczonego postępowania. Przepisy te już nie obowiązują, zastąpiły je inne, ale liczba zainteresowanych restrukturyzacją wzrasta. Szeroko pojętych wniosków restrukturyzacyjnych jest zdecydowanie więcej niż jeszcze kilka lat temu.

Przedsiębiorca ma problemy finansowe. W jakich przypadkach musi złożyć wniosek o ogłoszenie upadłości, a kiedy może przeprowadzić restrukturyzację firmy?

Celem postępowań restrukturyzacyjnych jest uniknięcie ogłoszenia upadłości dłużnika poprzez zawarcie układu z wierzycielami. Jeśli przedsiębiorca jest już w stanie niewypłacalności, to powinien we właściwym terminie złożyć wniosek o ogłoszenie upadłości lub doprowadzić do otwarcia postępowania restrukturyzacyjnego albo zatwierdzenia układu. W przeciwnym razie osoby zarządzające firmą mogą ponieść odpowiedzialność za to, że takiego wniosku w wymaganym terminie nie złożyły.

Dłużnik powinien realnie ocenić swoją sytuację. Jeśli ma on wydawać pieniądze na zatrudnienie doradcy do przeprowadzenia postępowania o zatwierdzenie układu, to powinien ocenić, czy będzie to w ogóle...