Królowa kryptowalut zniknęła z 4 mld dolarów
Piękna i tajemnicza Bułgarka z niemieckim paszportem stworzyła firmę inwestycyjną, oczarowała inwestorów, zebrała miliardy dolarów i zniknęła. Wciąż szuka jej FBI.
Róża Ignatowa (w amerykańskich dokumentach Ruja Ignatova) wkroczyła na scenę rynku inwestycji w kryptowaluty w 2016 roku, właśnie wtedy, kiedy wydawało się, że jest to niezwykle atrakcyjny rynek inwestycji alternatywnych. Na dodatek obiecujący duże zyski i to w bardzo krótkim czasie.
Ignatowa nazywała siebie „królową kryptowalut” i reklamowała swoją ofertę OneCoin, jako rywala bitcoina. „Za dwa lata nikt już nie będzie mówił o bitcoinie” – zapewniała potencjalnych inwestorów. A ci wierzyli w każde jej słowo. Zaledwie 16 miesięcy później Róża Ignatowa wsiadła do samolotu na lotnisku w Sofii w Bułgarii i zniknęła. Od tamtej pory jej nie widziano. Podobnie jak pieniędzy inwestorów z całego świata.
Amerykańscy śledczy twierdzą, że OneCoin był piramidą, która oszukała ludzi na ponad 4 miliardy dolarów. Ignatowa przekonała inwestorów w Stanach Zjednoczonych i na całym świecie do inwestowania w kryptowaluty, obiecując duże zyski w krótkim czasie. Prokuratorzy federalni opisują OneCoin jako jedno z największych międzynarodowych oszustw, jakie kiedykolwiek popełniono.
Ignatowa jest jedną z dziesięciu najbardziej poszukiwanych przez FBI osób, obok oskarżonych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta