Rywalizacja o każdy głos jesienią
Nawet pół miliona głosów więcej – taki może być efekt zmian, które wprowadza nowelizacja kodeksu wyborczego.
Uchwalona w ubiegłym tygodniu nowelizacja kodeksu wyborczego budzi polityczne kontrowersje. Oficjalny cel: zwiększenie frekwencji poprzez powołanie nowych komisji wyborczych w regionach, gdzie dostęp do lokali wyborczych był ze względu na odległości utrudniony.
Z informacji „Rzeczpospolitej” na podstawie rozmów z politykami PiS i opozycji wynika, że ostrożne szacunki wskazują, iż nowelizacja przyniesie 500 tys. nowych głosów. To jednak przede wszystkim głosy na terenach poza dużymi miastami. Teoretycznie więc to zysk głównie dla PiS oraz tych partii opozycyjnych, które mają tam poparcie.
Zmiany dotykają też głosowania Polonii. Tu również straty może ponieść opozycja. Dlatego przygotowywana jest akcja protestu i nacisku wśród Polonii skierowana do posłów i senatorów, a później – do prezydenta.