Berlin nadal na dnie
Powtórka landowych wyborów w stolicy zakończyła się porażką SPD. Co nie oznacza, że partia kanclerza Scholza straci władzę w mieście.
W przeciwieństwie do tego, co głosił slogan ukuty po przeprowadzce stolicy Niemiec z Bonn, Berlin nie jest już sexy. Stał się symbolem chaosu, konfliktów mieszkaniowych, pogarszającej się komunikacji, nieudolności administracji i wysokiej przestępczości. Wyrazem wszystkich tych plag berlińskich była niedzielna powtórka wyborów do władz miasta będącego jednym z niemieckich landów.
Musiały zostać powtórzone, gdy okazało się, że w czasie głosowania w 2021 r. było za mało urn wyborczych, za mało personelu, wadliwe i nieaktualne karty do głosowania, a w mieście panował chaos komunikacyjny.
Nie dziwi więc w tych warunkach zwycięstwo opozycyjnej CDU, która utraciła władzę...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta