Wypadek w górach może być bardzo kosztowny
Nawet na wyjazdy w Polsce przyda się ubezpieczenie kosztów poszukiwania i ratownictwa, jeśli planujemy uprawianie aktywności w pobliżu granicy. Szukanie pomocy, jeśli zabłądzimy na drugą stronę granicy, może wiązać się z wysokimi kosztami.
Niedawno polski narciarz zgubił się w Beskidach. Przemoczony, wyczerpany wielogodzinnym torowaniem sobie drogi przez śnieg zadzwonił do GOPR, licząc, że ratownicy udzielą mu pomocy. Okazało się jednak, że zbłądził i znalazł się po drugiej stronie granicy. Na Słowacji też oczywiście działają służby ratunkowe w górach, ale pomoc jest odpłatna. Pechowy narciarz po usłyszeniu tej informacji od ratowników rozłączył się, nie chcąc płacić za pomoc, gdyż nie miał ubezpieczenia, które chroniłoby go przed wydatkiem na poszukiwanie i sprowadzenie go z gór.
Ubezpieczenie kosztów poszukiwania i ratownictwa to część składowa polis...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta