Mięso drożeje mocniej niż jego zamienniki z roślin
Ceny roślinnych odpowiedników poszły w 2022 r. w górę o ok. 6 proc., mięsa o ponad 20 proc. Mniejsza różnica w cenie zachęca do ograniczania spożycia produktów zwierzęcych.
Zmiana nawyków żywieniowych postępuje, a inflacja paradoksalnie może trendy przyspieszyć. Choć jedynie około 12 proc. badanych deklaruje, iż nie je żadnych produktów pochodzenia zwierzęcego, to znacznie większa grupa przynajmniej je ogranicza, a to w skali rynku jest już ogromne zjawisko.
W badaniu dla platformy Pyszne.pl ograniczenie bądź wyeliminowanie mięsa z diety było jednym z najczęstszych postanowień noworocznych Polaków – zadeklarowało to aż 43 proc. badanych. Dotąd roślinne alternatywy dla produktów mięsnych były na tle rynku dość drogie, ale z danych GfK Polonia wynika, że zmiany wywołane inflacją są w ich przypadku mniejsze.
Drożyzna zmienia rynek
Średnie ceny roślinnych alternatyw w 2022 r. wzrosły bowiem o ok. 6 proc., czyli znacznie poniżej wskaźnika inflacji, a także zdecydowanie mniej niż kategorie mięsne – te zdrożały o ponad 20 proc.
– Wędliny roślinne są najważniejszym segmentem w kategorii. Znalazły w ostatnim roku nabywców w ponad 12 proc. polskich...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta