Koło podbiegunowe i sztuczna murawa
Lech Poznań zmierzy się dziś na północy Norwegii z Bodo/Glimt o 1/8 finału Ligi Konferencji.
Bodo to 50-tysięczne miasto portowe, jedna z najbardziej zniszczonych miejscowości w Norwegii podczas drugiej wojny światowej. Leży za kołem podbiegunowym, więc wyprawa tam zimą nie należy do najprzyjemniejszych podróży.
Pogoda ma być jednak w czwartek łaskawa i przypominać tę w Polsce, prognozy przewidują kilka stopni powyżej zera oraz przelotne opady deszczu i śniegu. Problemem może być sztuczna murawa, do której piłkarze Lecha nie są przyzwyczajeni. Trener John van den Brom zrezygnował jednak z zajęć na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta