Przez boty jedni stracą pracę, inni zarobią krocie
Jackson Greathouse „zatrudnił” ChatGPT jako doradcę finansowego. Algorytmy szybko pomnożyły jego inwestycje. Czy AI to maszynka do zarabiania pieniędzy?
Odpowiedzi wypluwane przez ChatGPT mogą być istną żyłą złota. Dowodzi tego przynajmniej historia jednego z amerykańskich internautów, projektanta i pisarza Jacksona Greathouse’a. Na Twitterze ogłosił, że zamierza „powierzyć” botowi 100 dol. – ten miał wymyślić mu biznes, który pomnoży tę kwotę. Z kolei sam Greathouse zapowiedział, że będzie jedynie wykonywał polecenia robodoradcy, którego nazwał HustleGPT. Wszystko skrzętnie krok po kroku opisał w internecie i szybko zdobył nie tylko tysiące obserwujących, ale także zarobił. W zaledwie tydzień dzięki sztucznej inteligencji stworzył świetnie prosperujący interes. Tylko w jeden dzień zebrał zamówienia na 1,4 tys. dol., a dziś jego firma wyceniana jest już na 20 tys. dol.
Biznes to już nie tylko domena człowieka
Na początku bot poinstruował Greathouse'a, aby założył firmę o nazwie Green Gadget Guru, która zaoferuje produkty i wskazówki pomagające ludziom żyć w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta