![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Bratnia pomoc -- obawy czy nadzieja?
HISTORIA
Bratnia pomoc -- obawy czy nadzieja?
TOMASZ MIANOWICZ
Prace sejmowej Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej, która zajmowała się sprawą pociągnięcia do odpowiedzialności osób związanych z wprowadzeniem i realizacją stanu wojennego, przyniosły również rezultaty, które historyk musi oceniać ambiwalentnie. Z jednej strony, dzięki udostępnieniu Komisji licznych materiałów archiwalnych, umożliwiono powołanym przez nią rzeczoznawcom sporządzenie ekspertyz, które wydatnie poszerzają zakres wiedzy o wydarzeniach 1981 roku. Z drugiej jednak strony, z uwagi na przyjęcie przez przedstawicieli władz PRL postawionych przed Komisją linii obrony, opartej głównie na argumencie "stanu wyższej konieczności" (czytaj: zagrożenia inwazją wojskową Związku Sowieckiego, której stan wojenny miał zapobiec) , wyeksponowano problem rzekomego niebezpieczeństwa interwencji zbrojnej państw sąsiednich.
W mrokach zapomnienia pogrąża się w znacznym stopniu fakt, że stan wojenny w momencie jego ogłoszenia uzasadniono innymi zgoła przyczynami. Stosunkowo trafnie formułował je Aleksander Kwaśniewski, który w grudniu 1982 r. pisał w tygodniku "Itd": "Dramatycznych decyzji w grudniu ubiegłego roku nie podejmowano dlatego, że były najlepszym sposobem na naprawę gospodarki, czy powszechne porozumienie. Podjęto je...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
