Coraz większy, ale nie konkurencyjny
RYNEK KAPITAŁOWY
Seminarium Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową
Coraz większy, ale nie konkurencyjny
Mijający rok będzie dobry dla rynku kapitałowego, w dalszym ciągu jednak, zdaniem prof. Edmunda Pietrzaka z Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową, rynek ten ma zbyt mały wpływ na rozwój gospodarczy.
Kapitalizacja spółek giełdowych stanowi tylko około 11 proc. PKB. Udział funduszy, zebranych przez spółki publiczne, w 1992 roku stanowił 0, 4 proc. ogólnych nakładów inwestycyjnych przedsiębiorstw i instytucji finansowych, w ub. roku było to 1, 5 proc. O marginalnym znaczeniu giełdy w całym rozwoju gospodarczym świadczy również kompletny brak korelacji między stopą wzrostu gospodarczego a cenami na rynku kapitałowym. Według prof. Pietrzaka, rynek kapitałowy sprzyja prywatyzacji, ale nie pomaga w restrukturyzacji przedsiębiorstw. 90 proc. pieniędzy z tego rynku trafiło do budżetu. Wpływ rynku kapitałowego na rynek pieniężny, kredytowy, walutowy można określić jako neutralny, a w przypadku pochodnych instrumentów finansowych -- raczej negatywny.
O problemach tych mówiono podczas seminarium "Dylematy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta