Premier daje i zabiera
Premier daje i zabiera
Premier Gyula Horn obiecał w zeszłym tygodniu węgierskim emerytom, że będą mogli za darmo latać samolotami krajowego przewoźnika -- Malevu. Okazuje się jednak, że premier -- co zdarza się politykom nie tylko na Węgrzech -- nieco zagalopował się w obietnicach. Jak bowiem podał w piątek Reuters, powołując się na rzecznika rządu, osoby powyżej 65 roku życianiebędąpłacićzasamprzelot, alemusząpokryćkosztyposiłkuna pokładzie i opłat lotniskowych -- razem 20 proc. ceny biletu. Poza tym ulga dotyczytylkolotówwykonywanychsamodzielnieprzez Malevitylko w Europie. Wprawdzie mało prawdopodobne, by węgierscy emeryci masowo chcieli podróżować po całym świecie, ale ci, który uwierzyli premierowi, że uda się im to za darmo, po raz kolejny przekonają się, że obietnice władz trzeba traktować ostrożnie.
h. b.