Europa odwraca się od Włoch
Lampedusa przeżywa rekordowy napływ nielegalnych imigrantów. Rzym musi sobie z tym radzić sam.
Niemcy w końcu się złamały. Minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser zapowiedziała, że po kilku dniach przerwy Berlin wznowi unijny program dobrowolnego przyjmowania osób ubiegających się o azyl, które dotarły na włoskie wybrzeże. Ale to kropla w morzu potrzeb. Niemcy zobowiązały się do udzielenia schronienia 3,5 tys. osób, ale do tej pory przyjęli ich 1,7 tys. To tyle, ile ostatnio potrafi wylądować w ciągu kilku godzin na malutkiej wyspie Lampedusa. Łącznie od początku roku do Włoch dotarło 124 tysiące nielegalnych imigrantów, dwa razy więcej niż w podobnym okresie w zeszłym roku.
Wzrost skrajnej prawicy
Ale i tak Niemcy zdecydowały się na gest, którego na razie Francja (podobnie jak Polska) wykonać nie chce. Minister spraw wewnętrznych Gerald Darmanin zapowiedział, że jego kraj w programie dobrowolnego przyjmowania azylantów z Włoch uczestniczyć nie zamierza. Polecił też wzmocnić utrzymywane już od dawna kontrole na granicy włosko-francuskiej, które stawiają pod znakiem zapytania funkcjonowanie umowy z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta