Uszczelnią granicę po polskich wyborach
Polska stała się głównym szlakiem nielegalnej imigracji do Niemiec. Stąd coraz częstsze postulaty wprowadzenia efektywnej kontroli na granicy.
Landy graniczące z Polską ślą raz po raz do Berlina prośby, propozycje i żądania wprowadzenia kontroli na granicy z Polską. Regularnie czyni to szef MSW Brandenburgii Michael Stübgen (CDU). Poinformował właśnie, że w tym miesiącu policja federalna przekazywała do ośrodków recepcyjnych średnio 58 migrantów dziennie. W lipcu granicę niemiecko-polską przekraczały 22 dziennie.
– Od stycznia tą drogą do kraju nielegalnie przedostało się ponad 15 tys. osób. To jak małe miasteczko i z każdym dniem jest ich coraz więcej – mówi cytowany przez lokalne media Stübgen. Podobnie jak ministrowie z Saksonii i Meklemburgii śle bezskutecznie apele do rządu federalnego, aby coś z tym zrobił. Nie wchodzi oczywiście w grę...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta