Rumunia zawstydza Polskę
Wbrew decyzji Brukseli polski rząd utrzymuje embargo na import ukraińskiego zboża, bo nie potrafi zabezpieczyć jego tranzytu. Bukareszt nie ma z tym problemu.
Przez Konstancę przechodzi teraz droga życia dla ukraińskiej gospodarki. Od początku roku przeładowano przez czarnomorski port tyle zboża z Ukrainy, ile przez cały zeszły rok. Premier Marcel Ciolacu zapowiedział, że w ciągu dwóch miesięcy potencjał przeładunku zostanie tu podwojony do 4 mln ton miesięcznie. Ukraińscy rolnicy, którzy mają do sprzedaży za granicą w tym roku 40 mln ton ziarna, będą mogli wówczas wysłać tą drogą w świat zasadniczą część swoich plonów.
Za tymi planami stoi niezwykły wysiłek rumuńskiego państwa. Trzeba przecież przysposobić kanał łączący Konstancę z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta