W tłumaczeniach PiS nic się nie klei
Ujawnienie tajnych planów obrony Polski to sygnał, że władza dostrzega powagę afery wizowej. I by odwrócić uwagę, gotowa jest uderzyć w swą wiarygodność w UE i NATO.
Partia Jarosława Kaczyńskiego uznała, że nie jest w stanie już dłużej udawać, że nie ma żadnej afery z wystawianiem wiz obywatelom państw Azji i Afryki. Postanowiła więc przyznać, że coś tam się jednak wydarzyło, ale tylko po to, by opowiedzieć, że polskie służby same wykryły nieprawidłowości i nielegalny proceder powstrzymały.
Kłopot w tym, że w tej opowieści nic się nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta