Rząd ma twardy orzech do zgryzienia
Będzie obowiązek zgłaszania osób przebywających w Szwecji nieleganie.
Ten zapowiedziany nakaz informowania o cudzoziemcach nazywany jest tu powszechnie prawem o donoszeniu. Zgodnie z nim, pracownicy gmin i regionów czyli m.in. opieka zdrowia, nauczyciele, asystenci uczniów, pedagodzy przedszkolni, sekretarze społeczni, bibliotekarze i pracownicy hal sportowych powinni zgłaszać władzom migrantów, gdy dostrzegą, że nie mają oni zewolenia na pobyt. Według szacunków minister migracji Marii Malmer Stenergard w Szwecji żyje nielegalnie 100 tys. osób, tworząc tzw. społeczeństwo cieni, w którym wciąż przybywa nowych członków.
Tymczasem w Szwecji wszyscy, którzy niezależnie od tego czy są legalnie czy nie, mogą korzystać z publicznej opieki zdrowia, w przypadkach niecierpiących zwłoki i z zgodnie z ustawą o profilaktyce i kontroli zakażeń. Także dzieci nielegalnych migrantów mają prawo do wizyt lekarskich i u dentysty na tej samej zasadzie co pozostali mieszkańcy kraju. Mogą chodzić do szkoły. Status nielegalności nie przeszkadza też przybyszom korzystać z bibliotek, by wypożyczać tam książki i filmy....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta